Jeśli zaczynacie dokarmiać ptaki na balkonie, prawie na pewno jednymi z pierwszych gości będą bogatki. Najbardziej lubią nasiona słonecznika. Można je zobaczyć na ulicy, w parku, w ogrodzie i praktycznie wszędzie, gdzie znajdzie się trochę krzaków i drzew. Występuje licznie w całej Polsce. Jest pod ochroną.
Sikora bogatka to największa polska sikorka (a mamy w Polsce parę innych gatunków sikorek).
Samiec bogatki ma na żółtym brzuszku szeroki, czarny krawat. Samiczka ma krawat dużo węższy. Młode bogatki mają w tym miejscu zaledwie kreseczkę.
Bogatka zajada chętnie wszystko: od nasionek (ukochany słonecznik) przez owady do dań mięsnych, jeśli akurat coś upoluje. Potrafi polować na mniejsze od siebie ptaki. Poza sezonem lęgowym żyje w stadkach, czasem mieszanych z innymi sikorami.
W karmnikach często całe grupy bogatek walczą między sobą o pierwszeństwo przy stole, więcej przepychanek niż jedzenia zdarza się zwłaszcza w ciepłe dni. Kiedy nastają mrozy, sikorki przestają się odganiać i zajmują jedzeniem. Kilka osobników potrafi wtedy grzecznie dziobać jedną kulkę tłuszczową.
Jeśli sikorka chce odstraszyć konkurencję, rozpościera skrzydełka i udaje, że jest baaardzo duża:
Bogatki gnieżdżą się w dziuplach i we wszystkim, co ma mały otwór. Bywa, że zamieszkują złożone gdzieś metalowe rury, potrafią zbudować gniazdo w metalowym pustym wewnątrz kołku od płota. Chętnie korzystają z budek lęgowych.
(https://mojogrodek.pl)
W środku w budce, dziupli czy jakimkolwiek innym miejscu z małą dziurą wejściową bogatki budują gniazdo z mchu, sierści, włosów i takich tam. Gniazdują od kwietnia do lipca, mogą wyprowadzić rocznie dwa lęgi. Składają dużo jajek, jednorazowo 8-12. Niepokojone w gnieździe syczą jak wąż, żeby wystraszyć napastnika. Wyciągają wtedy ciało tak, że wydają się długie i cienkie. Jajka wysiadują przez 2 tygodnie, kolejne 3 tygodnie karmią pisklęta w gnieździe. Opiekują się potomstwem jeszcze jakieś 10 dni po wylocie z dziupli.
(shutterstock)
Bogatki nie są płochliwe, raczej ciekawskie i wszędobylskie. Potrafią wlecieć przez otwarte okno do pokoju i mogą wymagać pomocy z wyleceniem. Czasami któraś z rozpędu walnie w okienną szybę, zwykle nie ponosząc większej szkody. Bogatki padają ofiarą ptaków drapieżnych i drapieżników naziemnych, zwłaszcza kotów.
Część bogatek podobno pozostaje na zimę na miejscu, jednak część przelatuje na zimę w cieplejsze okolice. Do nas przybywają wtedy bogatki z północy i wschodu, dlatego w zasadzie można je spotkać przez cały rok. Uważny obserwator może zauważyć jesienne i wiosenne zmniejszenie się liczby bogatek przy karmniku - właśnie wtedy jedne już poleciały, a drugich jeszcze nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę jakoś podpisywać komentarze.